Zbliżają się obchody jubileuszu 50-lecia istnienia Muzeum Misyjno-Etnograficznego w Pieniężnie.

Dziś zapraszamy do zapoznania się z krótką historią muzeum.

Prawie od początku cechą charakterystyczną klasztorów werbistowskich są urządzane przy nich muzea, albo przynajmniej gabloty z przedmiotami z terenów, na których pracują misjonarze. Miały one pomagać w pogłębianiu wiedzy na temat „dalekich krajów” i budzić zainteresowanie misjami.

Muzeum Misyjno-Etnograficzne w Pieniężnie jest spadkobiercą działalności kolekcjonerskiej, która na terenach Polski rozpoczęła się jeszcze przed II wojną światową. W 1930 roku o. Emil Drobny SVD zorganizował muzeum misyjne w Domu Królowej Apostołów w Rybniku. Druga kolekcja powstała w Górnej Grupie na Pomorzu. W wyniku okupacji i działań powojennych zbiory te w dużej mierze uległy zniszczeniu lub zaginęły. Dopiero w 1964 roku udało się reaktywować wcześniejszą działalność. W siedzibie Misyjnego Seminarium Duchownego Księży Werbistów w Pieniężnie założono „gabinety misyjno- etnograficzne”. Przyczynili się do tego ojcowie werbiści: Józef Seyda, Antoni Koszorz, Ewald Mandelka i Stanisław Ograbek. Placówka przejęła resztki ocalałych eksponatów z Rybnika i Górnej Grupy oraz Nysy. Nie bez znaczenia były darowizny z prywatnych zbiorów znajdujących się w posiadaniu niektórych ojców i braci. Jednak zasadniczy wpływ na dynamiczny rozwój kolekcji miała wielka ofiarność polskich misjonarzy werbistów rozsianych po całym świecie.

W 1980 roku zmieniono nazwę placówki na Muzeum Misyjno-Etnograficzne. Cztery lata później, dzięki szczególnemu zaangażowaniu ówczesnego dyrektora, o. Eugeniusza Śliwki SVD, została otwarta całkowicie nowa ekspozycja stała. Od 1998 roku funkcję dyrektora muzeum pełni o. Wiesław Dudar SVD.

Obecnie placówka posiada 7924 opracowanych i skatalogowanych obiektów etnograficznych oraz 673 eksponaty przyrodnicze. Ma stałe wystawy filialne w domach misyjnych w Chludowie k/Poznania, Górnej Grupie, Laskowicach Pomorskich, Lublinie i Nysie. Kilka razy do roku otwiera wystawy czasowe i stale współpracuje z wieloma muzeami i ośrodkami oświatowo-kulturalnymi na terenie całego kraju.

Dwuczłonowa nazwa muzeum w Pieniężnie określa jego dwa, przenikające się, obszary zainteresowania. Z jednej strony jest to dorobek duchowy i materialny ludów, wśród których pracują werbiści. Widzimy więc narzędzia pracy, instrumenty muzyczne, broń, maski używane do rytualnych tańców. Z drugiej strony muzeum próbuje przybliżyć sposoby inkulturacji chrześcijaństwa w miejscowe tradycje. Pięknie prezentują się zabytkowe ornaty i paramenty liturgiczne wykonane z chińskiego jedwabiu, a ukrzyżowany Jezus ma twarz Afrykańczyka lub Nowogwinejczyka. To wszystko jest zaaranżowane według kontynentów, ze szczególnym uwzględnieniem bogatej kolekcji z Papui Nowej Gwinei, Indonezji, Indii i Chin.

Każdego roku, w niewielkim mieście na Warmii, ponad dziesięć tysięcy zwiedzających odbywa z przewodnikiem szczególną podróż dookoła świata. Nie zajmuje im to więcej niż jedną godzinę. Wystarczy to jednak, by poszerzyć swoje horyzonty, spróbować dotknąć życia w innych warunkach i docenić zaangażowanie misjonarzy.